[...] za kasza/ryzem , wolalbym jakis chleb razowy/pelnoziarnisty ale wolalbym unikac chleba , przynajmniej przez jakis czas. jest to jakis chociaz szkielet/zarys diety ? czego brakuje co dodac czy ... ogolnie wyrzucic ? Zmieniony przez - Tyrox w dniu 2010-08-13 16:44:12 Zmieniony przez - Tyrox w dniu 2010-08-13 16:46:53 Zmieniony przez - [...]
[...] puchy 13.00 - jogurt owocowy (ostatnio bardzo rzadko takie jadam, bo mam swoje miksy jogurtu naturalnego z owocami, ale byłam poza domem więc wciągnęłam gotowca) 16.00 - coś czego bardzo nie lubię, ale głód zajrzał w oczy (a byłam cały dzień poza domem na sesji), wciągnęłam kilka kostek czekolady 18.00 - grillowane kawałki z piersi kurczaka z [...]
[...] włoską górę kcal ;) po 2. nawet jak już raz na czas zrobię ciastka to nie zawierają prawie cukru, tylko takie mi smakują po 3. forma sportowa (czyli fitnessowa) to jest coś czego za nic w świecie nie chcę osiągnąć, nie buduję masy, nie podobają mi się takie okrągłe tyłki itd, chętnie zejdę z %BF nieco niżej, do 15-16% (obecnie mam z 18% i [...]
eveline - będę sobie robić zaciesz z czego tylko będę chciała, dziennik założyłam po to by pokazać że można jeść normalnie, nie ograniczając się, jeśli tylko zapewni się odpowiednią ilość ruchu, i dopóki jestem szczupła będę się cieszyć z parówek i jogurcików, oraz góry makaroników jakie zjadłam w ostatni weekend zagryzając pizzą i popijając [...]
[...] równoległoboczne, biceps - masakra; reszta grzbietu - da się normalnie funkcjonować. - dziś dzień niski, więc mój nos łapie czulej niż zwykle wszystkie zapachy tego, czego nie powinnam brać do ust. Jeju, ale dziś coś bym zjadła takiego... nietaktownego. Ale się trzymam. - samopoczucie bardzo dobre, pomimo, że nieco jestem głodna i każdy [...]
[...] trafiłam na dobre światło do zdjęć %-) Tyłek to dopiero będę miała porządny jak z Obliques skończymy maltretowanie mojego siedzenia \-) na razie dopiero 2 tydzień treningów z czego tydzień przerwy pomiędzy nimi było. Zachowania Adam999 vel. united999 nie komentuje bo szkoda mojej klawiatury. Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-05-11 21:26:00
[...] bardzo lubię te treningi, połączenie siły z dynamiką :-)) Przysiady z RDLem napompowały i bardzo wymęczyły. Mega głód mi się włączył po treningu, najchętniej zjadłabym wszystko co miałam w zasięgu ręki włącznie z talerzem, widelcem i książką %-) Micha taka sobie bo byłam w biegu i wszystko na szybko, więc brałam to czego gotować nie musiałam.
[...] na pewno w razie krytycznej sytuacji jakoś wstaniesz. Namów swojego faceta, żeby Cię przyasekurował, albo dorób sobie do stojaków poziomą belkę na którą ewentualnie w razie czego odłożysz/rzucisz ciężar. /Opcja z facetem tańsza i chyba najwygodniejsza./ Masz wtedy o wiele większą swobodę psychiczną przy siadaniu i wiele błędów znika jak od [...]
[...] 30s 20kg/ 25kg/ 25kg/ 25kg/ 27,5kg/ 27,5kg/ 27,5kg/ 27,5kg 3a. uginanie sztangi 8x12 30s 8s 8kg 3b. francuski do czoła 8x12 30s 8s 8kg Aero - rower w terenie ok. 45min z czego ok. 20 bardzo intensywnie, dużo podjazdów. Skorzystałam jeszcze z "mocy" ładowania, zrobiłam trening rano zaraz po śniadaniu. Jestem zadowolona, choć po treningu to już [...]
Co się dzieje z tobą? To miała być pomoc dla mnie ten dziennik a nie narzekanie i wymyślanie czegoś czego nie robię np że się mazgaję albo nie mam jaj. Bo akurat ja do takich nie należę. Po co stawiasz sobie takie wyzwanie jak zamiast pomóc potrafisz tylko napisać czy płaczę? A ja sądziłem, że po moim poście postawisz się i jednak pokażesz nam, [...]
Kiedyś tam niby coś wierzyłem, do kościoła chodziłem itp. nawet u bierzmowania byłem... Ale jak zacząłem patrzyć na kościół od strony politycznej się to zmieniło i byłem wierzącym nie praktykującym. No i potem z czasem stwierdziłem, że wiara w coś czego(jak dla mnie) nie ma, nie ma sensu... No i jestem ateistą
Akurat w tej serii czułem tricka, ale też i klatkę, przez te pochylenie. Nie wiem z czego to wynika, ale jak jestem odwrócony do ściany to tak mnie nie przechyla %-) Może jakieś krzywe poręcze, nie wiem %-)
[...] z przerwami dla odprężenia psychiki, ale kiedyś nadejdzie koniec redukcji. %-) Mam oporny organizm, bardzo szybko przyzwyczajający się do wszystkiego, więc wiedziałam czego się mogę po nim spodziewać, dlatego znoszę cierpliwie jego okresy niechętnej współpracy i cieszę się, kiedy chociaż odrobinę współpracuje. :-) Jedyne co mnie wkurza, to [...]
Mam oporny organizm, bardzo szybko przyzwyczajający się do wszystkiego, więc wiedziałam czego się mogę po nim spodziewać, dlatego znoszę cierpliwie jego okresy niechętnej współpracy i cieszę się, kiedy chociaż odrobinę współpracuje. (...) brzuch się zapiera najmocniej a na nim mi zależy na równi z biodrami i nogami No to organizmy mamy podobne, [...]
[...] przypadkach nie dałam rady takiej ilości powtórzeń. Wtedy robiłam dodatkową serię :-D + aero 45 minut ------------------------------------------------- Komentarz: Wiadomo czego się spodziewać przy tej ilości powtórzeń i jeszcze z pogłębianiem ruchu. W pewnym momencie przy wracaniu do pozycji wyjściowej mięśnie rozluźniały się z opóźnieniem. [...]
[...] Koniec ssania, wspaniałe uczucie. 8-) Dzisiaj postanowiłam jeść bez trzymania się konkretnego rozkładu,ale ważąc i zapisując, żeby podliczyć pod koniec ile, czego wyszło. Jak widać, po ubogiej misce już na takiej kaloryczności naprawdę się napchałam. Jednak, wspominając poprzednią regenerację jest to kwestia kilku dni i znowu się [...]
[...] wróci Marta to będę musiała z nią przegadać temat rozkładu, bo raczej nie powinnam za długo siedzieć na takiej podaży białka ;-) A na razie wracam na stare tory. Jedyne od czego jeszcze daję sobie odpocząć to kawa i niegotowane zielsko. Ale to będzie niedługi odpoczynek, bo już mnie ciągnie. \-) Znalazłam sposób na zamulającego banana i moje [...]
Inga, nawet jakbym chciała je tam dać to nie było już czego %-) ale dzisiaj dostawa nowych ;-D Monia, wolę tylni. Wygodniej mi, pewniej się czuję, no i można walczyć z większym ciężarem :-) Zresztą każdy ma swoje mniej i bardziej lubiane ćwiczenia. Bardziej, niż przysiady lubię ciągi :-) a ostatnio polubiłam wiosło, bo jest progres. Jak nie [...]
JS 12 Swego rodzaju kapitulacja. Po kolei... Zastanawiałem się nad wczorajszym treningiem. Ewidentnie nie było na 70%. Pytanie dlaczego. Winowajcy: duchota i pot. Pociłem się i pot ściekał mi na dłonie, a przy MC sumo trzymam za nieradełkowaną powierzchnię na sztandze. I kłopoty z utrzymaniem gryfu owocowały odsuwaniem gryfu od goleni = garbem. No [...]